poniedziałek, 18 maja 2009

28 kolejka Ekstraklasy - "Status quo"

W czołówce bez zmian, cała trójka wygrała swoje mecze i na dwie kolejki przed końcem mistrzostwo wciąż jest sprawą otwartą. Lech u siebie wymęczył skromne zwycięstwo nad broniącą się przed spadkiem Lechią. Legia również nie zachwyciła w meczu z Polonią Bytom, ale dzięki duetowi Giza-Paluchowski wygrała bez kłopotów. Aż dziw bierze, że trener Urban do tej pory trzymał Paluchowskiego na ławce, zamiast zmienić ustawienie i postawić go obok Chinyamy. Najefektowniej zaprezentowała się Wisła, która w pięknym stylu rozgromiła, bądź co bądź dobrze spisujący się na wiosnę, Łódzki Klub Sportowy. Do formy powrócił nie tylko strzelec dwóch bramek Paweł Brożek, ale przede wszystkim Wojciech Łobodziński, który zaliczył dwie asysty.

Koniec złudzeń Polonii Warszawa i GKS-u Bełchatów. "Czarne koszule" przegrały z Jagiellonią a Gieksa poległa z Cracovią. Żadna z tych drużyn nie ma już szans na mistrzostwo ani nawet na puchary, w ostatnich dwóch kolejkach będą rywalizowały o zaszczytne czwarte miejsce w tabeli. Śląsk nie gra o nic już od dawna, ale w niedzielę nie omieszkał utrudnić życia Piastowi Gliwice. Piłkarze z Wrocławia specjalnie się nie starali, ale na Piasta to wystarczyło, spotkanie przypominało Monty Phyton'owski mecz filozofów (nawet wynik padł taki sam). O spadek nie musi martwić się już Jagiellonia, w dobrej sytuacji są też ŁKS, Odra i Polonia Bytom. Cała ta trójka przegrała w tej kolejce swoje mecze ale wciąż ma 4 pkt przewagi nad Cracovią, która dzięki zwycięstwu z Bełchatowem wylądowała na miejscu barażowym. Awansował również Górnik, który pokonał u siebie Odrę. Kto zatem jest ostatni? Arka Gdynia, która w "meczu o 6 punktów" poległa z Ruchem. Chorzowianie nie mogą jeszcze być pewni swego ale wśród drużyn bezpośrednio zagrożonych spadkiem, zajmują najwyższe miejsce, jednak zostały im jeszcze mecze u siebie z ŁKS i na wyjeździe z Legią oraz finał Pucharu Polski. Za tydzień prawdopodobnie poznamy pierwszego spadkowicza, a o tym kto nim będzie zadecydować może bezpośrednie spotkanie Cracovii i Górnika.

Bramka kolejki - Dariusz Kołodziej (Górnik Zabrze)
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/12,91668,6613729,Wisla__Legia_i_Lech_nadal_walcza_o_mistrzostwo__Zobacz.html

Bohater kolejki - Adrian Paluchowski (Legia Warszawa)
Wydawało się, że kontuzja Chinyamy to dla Legii koniec marzeń o mistrzostwie. Tymczasem trener Urbany wyciągnął z rękawa Jokera, który nie tylko godnie zastąpił etatowego asa Legii, ale jeszcze uczynił to w takim stylu, że kto wie czy nie zadomowi się w pierwszym składzie na stałe.

Mecz kolejki - ŁKS Łódź 0:4 Wisła Kraków
Do przerwy było tak sobie, chociaż akcja po której padła bramka cieszyła oko. W drugiej połowie "Biała Gwiazda" zagrała prawdziwy koncert, pod batutą Pawła Brożka, który najpierw asystował przy golu Ćwielonga, a następnie wykorzystał podania Łobodzińskiego dwukrotnie ośmieszając, najmniej winnego przy traconych bramkach, Bodzia W.
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91841,6617196,28_kolejka__LKS___Wisla_0_4__Skrot_meczu.html

Brak komentarzy: