Po 11 dniach nieobecności powróciłem. Widać przerwa podziałała mobilizująco na naszych piłkarzy, ponieważ ten weekend obfitował w bramki strzelone przez Polaków na obczyźnie.
Na pierwszy ogień pójdzie Ireneusz Jeleń, który w przeciągu 3 minut odwrócił losy spotkania i zapewnił swojej drużynie 3 punkty. Auxerre podejmowało na swoim boisku drużynę z końca tabeli - Caen. Do 85 minuty prowadzili goście, kiedy to Jeleń wyrównał na 1:1, a zaledwie 3 minuty później strzelił zwycięskiego gola. To 9 i 10 trafienie Polaka w tym sezonie (co daje ponad 1/3 bramek zdobytych przez Auxerre).
Bramka na 1:1 85 minuta
Bramka na 2:1 88 minuta
W belgijskiej Jupiler League swojego szóstego gola w tym sezonie zdobył Marcin Wasilewski, pomagając swojej drużynie w zwycięstwie nad FCV Dender EH 4:0 (dzięki temu zwycięstwu Anderlecht utrzymał fotel lidera i jest coraz bliżej ostatecznego triumfu w lidze). Bramka Polaka padła w 39 minucie po rzucie rożnym.
Bramka na 2:0 39 minuta
Pozostając przy lidze belgijskiej, kolejną bramkę zdobył Dawid Janczyk, a jego Lokaren ostatecznie rozprawiło się z Mouscron 3:0.
Bramka na 2:0 63 minuta
W angielskiej championship o kontuzji zapomniał juz Grzesiek Rasiak, wydatnie pomagając swoją bramką i asystą w ograniu Coventry City na wyjeździe. Mecz zakończył sie wynikiem 2:3, a Polak wpisał się na listę strzelców w 61 minucie.
Bramka na 2:2 61 minuta (filmik amatorski jednak o niskiej trzęsotliwości rąk)
W meczu na szczycie w lidze cypryjskiej, Marcin Żewłakow zapewnił swojemu zespołowi cenny remis z drużyną Anorthosis na wyjeździe. Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Polak zdobył gola w 38 minucie, przy bramce tej asystował Kamil Kosowski.
Bramka na 1:1 38 minuta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz